Kilka słów o Peru
Jest trzy razy większe od Polski, a w urzędzie porozmawiamy też językami indian – ajmara i keczua. Przyjrzyjmy się jednak południowoamerykańskiemu Peru pod kątem kawy. Tereny uprawowe arabiki rozciągają się szerokim pasem przez środek kraju: od portowego Talara aż pod samo tropikalne Puerto Maldonado. Uprawiane są tam głównie odmiany typica oraz bourbon – w szczególności caturra – na malutkich, rodzinnych farmach (wielkości od 1 do 5 hektarów), rozsianych po całym państwie. Takie też varietale znalazły się w paczkach wiosennego espresso, jako owoc pracy wielu rąk, zrzeszonych w kooperatywie Aromas del Valle.
Aromas del Valle
Kwitnące espresso
Pora parzyć Peru
W tym peruwiańskim wydaniu sezonowego przepiśnika, zaliczymy wspaniały powrót do klasyki podręcznych alternatyw. Metoda wymyślona przez Jamesa Hoffmanna, testowana na ostatnich warsztatach – zaskoczyła wszystkich – uczestników, jak i prowadzących. Czas najwyższy, żeby namieszała także w Waszych rytuałach codzienności. Cała magia parzenia zaklęta zostanie – w jakże niepozornym – french pressie.
Sam kawowy guru obiecuje uzyskanie wyrazistego, klarownego naparu w filiżance, bez pozostałości osadu ze zmielonych ziaren na dnie. Wystarczy dobrej jakości, świeżo zmielona kawa i cierpliwe wyczekiwanie końca parzenia. A! Do parzenia najlepiej użyć odpowiednio zmineralizowanej wody albo wykorzystać butelkowany Żywiecki Kryształ, który jest oficjalnym partnerem Mistrzostw Polski Aeropress od 2023 roku. Peruwiańskie zaklęcia znajdziecie poniżej:
Peru press – wiosenna czarna kawa z french pressa (30g kawy; 500ml wody; około 96oC)
- zagotuj wodę
- nie musisz dokładnie mierzyć temperatury, ważne żeby była zagotowana przed zmieleniem ziaren (ostygnie w międzyczasie do idealnej temperatury), – jeśli masz chwilę, ogrzej french press przed parzeniem, przelewając go gorącą wodą;
- przygotuj 30g kawy
- zmielonej w stopniu średnim (28 – 31 klików na Comandante), nie zbyt grubo, aby dać jej szansę się rozwinąć;
- wsyp zmielone ziarna do french pressa i zalej je 500ml gorącej wody – wlewaj wodę tak, aby nie pozostawić suchych miejsc, najlepiej ruchem spiralnym lub zygzakującym (jak kreślenie litery N lub M),
- jeśli chcesz więcej słodkiej śliwki niż soczystej pomarańczy w swoim Peru, zamieszaj kawę energicznie kilka razy,
- nie zapomnij włączyć stopera;
- cierpliwie odczekaj 4 minuty,
- za pomocą łyżeczki, przełam powstałą na powierzchni skorupkę z fusów – podobnie jak w procedurze cuppingowej, możesz przełamać crust mieszając 3 razy przy powierzchni,
- zgarnij i odrzuć pozostałą pianę z wierzchu;
- poczekaj kolejne 5 do 8 minut,
- wykonaj trick z sitkiem
- załóż i dociśnij je tylko do momentu, aż dotknie powierzchni kawy – w ten sposób unikniemy niepotrzebnego wzburzania fusów, ograniczając osady przedostające się do filiżanki;
- Na końcu, wypadałoby dodać najważniejsze – “delektuj się ulubionym kubkiem kawy, która ogrzeje Twoje serce tak, jak wkrótce wiosenne słońce każdy poranek”.
じゃあ、またね、
問題
Literatura
Anette Moldvaer, Coffee obsession, DK 2014, s.14-15, 98