1. Niezawodne zestawy prezentowe
Kiedy wspólnym mianownikiem jest kawa – nie można przejść obojętnie obok gotowych zestawów prezentowych. Zostały wręcz stworzone z myślą przywołania magii świąt – z dbałością o detale, zarówno wizualne, jak i te sensoryczne. Specjalne projekty etykiet, odpowiedni dobór nut smakowych – zapakowane w kartonik, gotowe do włożenia pod choinkę. Pudełka obfituące w paczki kaw z sezonowymi single originami pod espresso, a także z zimowymi herbatami. Nie można zapomnieć o miłośnikach słodyczy – w niektórych dodatkach znajdziemy także syropy oraz świąteczne słodkości.
Jeśli zależy Ci na tym, aby ciepłe wspomnienia z tegorocznego spotkania, nie zniknęły wraz z ostatnim łykiem prezentowego napoju – w tym sezonie – mamy niesamowite utrwalacze! Dorzuciliśmy ceramiczne kubeczki od cudownej rękodzielniczej duszyczki z podlasia. Dosłownie i w przenośni, jest to Podlaskie Dzieło. Oprócz tego mamy także pakiet z uniwersalnym, alternatywnym zaparzaczem – American Pressem. Przygotuje zarówno filiżankę (a nawet dwie) esencjonalnej kawy i zaparzy herbatę, której nie pozwoli wsytygnąć w trakcie długich, zimowych wieczorów.
Ogółem mówiąc, znajdzie się odpowiedni zestaw, na miarę każdego budżetu Secret Santa.
2. Kawowe zestawy degustacyjne
Coś w sam raz dla niezdecydowanych, ale zdecydowanie kawoszy – zestawy degustacyjne najlepszych kaw jakie dana palarnia ma w ofercie. To jak kalendarz adwentowy, tylko lepszy. Nie trzeba czekać na niego do końca roku i produkty, które znadujemy w środku są pełnowymiarowe, a nie tylko “na raz”. Takie rozwiązanie jest dobrym podejściem do wypróbowania różnych ziaren, aby odkryć nowe plantacje i obróbki, które zauroczą nas swoim terroir oraz – sprawdzenia oferty nowo odkrytej kawiarni specialty.
Znajdziemy zarówno pakiety kaw o profilu palenia pod espresso i pod filtry, a także – zestaw ziaren z limitowanej edycji, wraz z polecajkami lektur na chłodne wieczory. Dopasowane do początkujących kawoszy, poszukiwaczy nowych smaków oraz wytrawnych koneserów. Jest w czym wybierać!
3. Klub miłośników teiny - herbaty świąteczne i nie tylko
Jeśli ziarna kawowca złapaliście akurat w promocjach na black friday, a szukacie czegoś dla duszyczek mniej spragnionych kofeiny – mamy coś równie interesującego. Otóż herbaty prawdopodobnie, pojawiły się w życiu każdego z nas jeszcze zanim było nam dane poznać smak kawy. Czarne, zielone, owocowe czy mieszanki ziół, wypełnią ciepłem nie tylko nasz kubek, lecz także przestrzeń i serce. Szczególnej uwadze polecam zdobywającą coraz większą popularność wersję naparu, zawaną matcha.
Matcha to rodzaj herbaty, a dokładniej – jej sproszkowane liście, które zaparza się w naczyniu mieszając w odpowiednich proporcjach z wodą. Zupełnie tak jak w kawie dostępna jest w wielu odmianach, różnego przeznaczenia – kulinarna, codzienna, ceremonialna. Żeby dokładnie poznać jej smak, najlepiej wybrać się do pobliskiej kawiarni i przekonać się na własne oko (a właściwie to język). Intensywnie herbaciane doznania, zupełnie nie do podrobienia. A po spróbowaniu, można od razu kupić gotowy zestaw do picia w miłym, świątecznym towarzystwie.
4. Spragnieni kawowych historii
5. Przelewy i inne zabawy - Aeropress
W propozycjach prezentowych nie może przecież zabraknąć choćby jednego zaparzacza do alternatyw. Oto i pierwszy z nich – Aeropress – dla nieznoszących ograniczeń, dający nielimitowane możliwości kombinacji parzenia. Tak, to taka “duża strzykawka do kawy”.
Gdyby tego było mało, nadaje się do parzenia ziaren o każdym profilu palenia – od jasnych, skandynawskich przelewów, po ciemne single do espresso. Dodatkowo można go doposażyć w różne akcesoria kontrolujące wylewkę (2POUR) czy ekstrakcję (Fellow Prismo). A potem wziąć udział w regionalnych eliminacjach do Mistrzostw Polski Aeropress.
Więcej o samym urządzeniu dowiecie się z tego artykułu.
6. Mądry dripper - Clever
7. Dodatki do kawowych sprzętów
8. Akcesoria dla fanatyka
9. Cascara
Czym zaskoczyć wytrawnego kawosza w święta? Parząc mu wytrawny kompot z suszu! Oto cascara, czyli suszony miąższ kawowca. Rzeczywiście, smakiem przypomina on intensywną owocową herbatkę i praktycznie nie zawiera w sobie kofeiny. Można ją z powodzeniem zaparzyć we French Pressie, podawać na gorąco, a także na zimno. Będzie wyjątkową konkurentką dla wigilijnego kompotu. Więcej o samej cascarze znajdziecie we wpisie na blogu.
10. Wyglądaj jak sympatyk kawy
Nie samą kawą żyje człowiek – w końcu identyfikacja wizualna, spójna z wybranym stylem bycia – też się liczy. W takim wypadku można podkreślić czyjeś pasje, wybierając modowe akcesoria z ulubionych marek, palarni czy w końcu – kawiarni. Kolorowy pin z filiżanką cappuccino lub torba z wymarzonym zaparzaczem, będą estetyczną i jakże praktyczną ozdobą na co dzień oraz od święta.
11. Warsztaty
Co pozostanie na dłużej niż paczka kawy, czy herbaty, a możesz zabrać to ze sobą dokądkolwiek się nie udasz? Wiedza oraz doświadczenie – nieocenione wsparcie w przecieraniu nowych ścieżek kariery. Również – w sam raz na wyjątkowy prezent. Kursy dla początkujących baristów, szkolenia z doskonalenia metod parzenia czy też tworzenia latte artów. Czego tylko dusza zapragnie.
12. Prezent, który wybiera się sam - voucher
Kiedy nie mamy pomysłów – nic straconego. Skoro my znamy siebie samych lepiej niż ktokolwiek inny, najlepszym prezentem może okazać się właśnie ten – wybrany samodzielnie! W takim wypadku bon prezentowy do wykorzystania w danym sklepie czy kawiarni, to wybór skrojony na miarę każdego – i początkującego baristy, i sezonowego wielbiciela pumpkin spice.
またね、
問題