Kafejeto Palarnia

Nieunikniony koniec Arabiki… ale jest nadzieja!

3 listopada, 2022
Aktualności
Kawowa wiedza
Już wkrótce aż 60% znanych nam gatunków kawy może przestać istnieć, jednym z nich jest Arabika.
Sierra Leone

Z wyliczeń naukowców wynika, że do roku 2050 średnio połowa terenów na których położone są plantacje kaw wysokiej jakości nie będzie dawało zadowalających plonów. Powodem tak ponurej prognozy jest nic innego, jak globalne ocieplenie, połączone z coraz rzadszymi i nieregularnymi opadami. Za rychłym wyginięciem 75 z 124 znanych nam odmian kawy stoją nie tylko problemy klimatyczne, ale również szkodniki i choroby grzybicze roślin.

Ale zaraz, co z Arabiką?

Najbardziej lubiana odmiana kawy, pochodząca pierwotnie z Etiopii – Coffea Arabica na dzień dzisiejszy stanowi za aż 60% globalnego rynku kawy. Szacuje się, że z uprawy Arabiki utrzymuje nawet 100 milionów osób – ta liczba dotyczy samego rolnictwa, jeśli weźmiemy pod uwagę inne elementy kawowego łańcucha liczba będzie dużo większa.
Niestety, wraz z ostatnimi obliczeniami, Arabika również znalazła się na liście zagrożonych gatunków, co stawia pod znakiem zapytaniem przyszłość setek milionów osób, które zajmują się uprawą tego gatunku kawy.

Obserwując rynek bardzo łatwo można dojść do wniosku, że przemysł kawowy ma się coraz gorzej. Weźmy na przykład wartość eksportową kawy z września tego roku – 503 695 worków kawy (jeden po 60 kg) zostało wycenione w tym miesiącu na łączną sumę $71.22 milionów dolarówCoffea Arabica znajdowała się w 39 577 sztuk z tych worków, a jej wartość wyniosła $9.03 milionów dolarów.
Porównując do września ubiegłego (2021) roku, ziarna jest mniej, a ceny wzrosły o całe 35%. Oczywiście jest to wynik tego, że arabica jest coraz cięższa w uprawie, co za tym idzie jej dostępność będzie coraz mniejsza, a cena coraz większa.

Na problemy z jakimi boryka się przemysł kawowy wskazują nie tylko rosnące ceny ziarna, ale i rosnąca liczba skarg farmerów. Coraz więcej rolników uprawiających Arabikę i Robustę narzeka na coraz mniejsze plony, związane ze zmieniającą się ciągle pogodą, rosnącymi temperaturami, jak i wcześniej nieznanymi chorobami i szkodnikami.

królewskie ogrody botaniczne

Królewskie Ogrody Botaniczne w Kew

Coffea stenophylla – zaginiony święty Graal

Jak wiadomo, poza Arabiką i Robustą, na świecie możemy spotkać też wiele innych gatunków kawy. Jednym z nich jest właśnie Coffea Stenophylla. Przyglądając się niegdyś zapomnianej przez świat odmianie kawy grupa naukowców ustaliła, że odnaleziona na zachodzie Afryki roślina jest w stanie znieść temperatury o przynajmniej 6°C wyższe, niż w przypadku Arabiki.

Żeby lepiej zobrazować sobie tą różnicę – szacuje się, że Arabika potrzebuje średniej temperatury na poziomie 19°C, a Robusta około 23°C. Co więcej, według ustaleń badaczy z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew, ziarna pochodzące z owocu Stenophylli są bardzo zbliżone smakowo do ziaren wysokiej jakości Arabiki.

Aby lepiej określić możliwości smakowe C. Stenophylli zorganizowano panel degustacyjny, gdzie profesjonalni degustatorzy kawy poddali próbkę tejże kawy różnym testom. Pierwszym z testów była tzw. “ślepa próba”, gdzie każdy uczestnik stanął przed czterema naparami – dwoma próbkami arabiki (jedna wysokiej jakości, druga niskiej), jedną próbkę robusty oraz jedną Stenophylli. Aż 81% jurorów na pytanie, czy próbka Stenophylli była Arabiką, odpowiedziało twierdząco. Dla porównania – taką samą odpowiedź udzieliło: 98% sędziów w przypadku próbki arabiki wysokiej jakości, 44% przy arabice niskiej jakości i tylko 7% przy próbce robusty.

W ramach drugiego testu panel ekspertów ocenił próbkę C. Stenophylli. w oparciu o protokół Specialty Coffee Association. Metoda ta jest niezwykle wymierna i pozwala ocenić ziarno bardzo obiektywnie, gdyż bierze pod uwagę bardzo dużo różnych kryteriów – takich jak klarowność smaku, balans, posmak. Wynik tego testu był bardzo zaskakujący – kawę oceniono na 80,25 na 100 punktów, co daje jej status kawy speciality. Zdaniem ekspertów, próbka ziaren Stenophylli prezentowała paletę aromatów takich jak brzoskwiniaczarna porzeczka, mandarynkaczekoladakarmel, czy syrop z czarnego bzu.

sierra leone

Sierra Leone

Pomimo licznych problemów utrudniających hodowanie arabiki, jak widać jest iskierka nadziei – szansa na zabezpieczenie się przed nadciągającym kryzysem kawowym.

Jednak, aby sprostać niegasnącemu zapotrzebowaniu na kawę wysokiej jakości czekają nas lata badań. Musimy pamiętać, że już raz straciliśmy Stenophylle, a sam gatunek widnieje na Czerwonej Liście Gatunków Zagrożonych IUCN, jako gatunek wrażliwy. Aby kawa z Sierra Leone na dobre zawitała na naszym rynku, musi zostać zabezpieczona, a eksperci będą musieli opracować optymalne warunki do uprawy hodowlanej stenophylli. Obecnie, naukowcy próbują dokładniej określić odporność na klimat C. Stenophylli – w tym odporność na suszę, oraz choroby dotykające rośliny. Kto wie, może już za parę lat będziemy mogli spróbować tego wspaniałego ziarna?

To również może cię zainteresować

Newsletter

Dołącz do naszego newslettera i odbierz

10%

zniżki na zakupy kawy ziarnistej w sklepie internetowym.

Newsletter

Dołącz do naszego newslettera i odbierz 10% zniżki na zakupy kawy ziarnistej w sklepie internetowym.